GKS II Kolbudy - GTS Mokry Dwór - zapowiedź meczu.

Z niewielkim poślizgiem w stosunku do ekstraklasy rozpoczynamy rundę rewanżową rozgrywek o mistrzostwo A-klasy. Rundę, w której nie zdążyliśmy jeszcze rozegrać meczu a już jesteśmy biedniejsi o trzy punkty i osiem strzelonych goli. Stało się tak po decyzji LZS-u Więckowy, którzy wycofali się z ligowych zmagań nie rozgrywając połowy potrzebnych spotkań. Wyniki zostały więc anulowane a najwięcej na tej decyzji zyskali Ci, którzy w starciu z outsiderem zaprezentowali siermierżną piłkę i zgubili z nią punkty. 

Z racji tego, że naturalna nawierzchnia w Kolbudach nadaję się co najwyżej do walki na błotne kulki, spotkanie rozegramy na sztucznej trawie Politechniki Gdańskiej. Jest to o tyle ważne, że prawie wszystkie mecze sparingowe rozegraliśmy na boiskach z właśnie taką nawierzchnią. A jeśli chodzi o towarzyskie starcia, to za nami radosny okres przygotowawczy. Próżno w całej Polsce szukać drużyny, w której pięciu meczach sparingowych można było oglądać aż 45 goli. To więcej, niż łączna frekwencja zawodników na wszystkich jednostkach treningowych. Dlatego też w jutrzejszym meczu należy spodziewać się emocjonującego widowiska.

Tym bardziej, że naprzeciw nam stanie beniaminek - GTS Mokry Dwór. Drużyna, którą w tym sezonie pokonaliśmy już dwukrotnie. Najpierw na inaugurację sezonu na boisku w Rokitnicy wygraliśmy 4:2 po dwóch bramkach Łukasza Boronia, oraz trafieniach Macieja Maliszewskiego i Adriana Abakumowa, a kilkanaście dni później na tym samym obiekcie po hat-tricku Macieja Maliszewskiego i dwóch bramkach Michała Szulty odnotowaliśmy wygraną 5:2. 

Drużyna rywala niczym kadra Adama Nawałki zakonspirowała swój okres przygotowawczy. Wiadomo tylko, że w dwóch meczach sparingowych uległa wyżej notowanym rywalom, przegrywając z Portowcem Gdańsk 2:8 oraz Sokołem Ełganowo 2:6. Ekipa z Mokrego Dworu w rozgrywkach ligowych plasuje się na 13 miejscu. Zgromadziła do tej pory dziesięć punktów odnosząc trzy zwycięstwa, raz remisując i aż dziewięciokrotnie przegrywając. Beniaminek na chwilę obecną zajmuje więc pierwsze miejsce spadkowe i zapewne zrobi wszystko, żeby wydrapać w jutrzejszym meczu trzy punkty.

Podopieczni Pawła Cisewskiego mają przygotowaną na jutrzejszy mecz specjalną taktykę. Mając do dyspozycji tak szeroką gamę piłkarzy, można dostosować się do każdego rywala i tak będzie również tym razem. Ostatnie sparingi pokazały jaka w drużynie drzemie siła i potencjał i tym będziemy chcieli jutro zaskoczyć rywala. Przed nami więc emocjonujące widowisko. Zapraszamy wszystkich zainteresowanych na boisko ze sztuczną nawierzchnią przy Alei Zwycięstwa. Początek spotkania w sobotę o 14:30. Dla tych, którzy nie mogą kibicować na stadionie zapraszamy na 231 kanał plantformy NC+. Mecz komentować będą Tomasz Smokowski i Kazimierz Węgrzyn. 

Do Boju!