Drugie zwycięstwo na wiosnę - GTS Rusocin - GKS II Kolbudy 0:2 (0:1)

Drugie zwycięstwo na wiosnę - GTS Rusocin - GKS II Kolbudy 0:2 (0:1)

W przeddzień siódmej rocznicy historycznego zderzenia państwowego samolotu z rosyjską brzozą, na boisku w Rusocinie odbyło się preludium uroczystości upamiętniających to wydarzenie. Występujący w gwiazdorskiej obsadzie jedenastki GTS-u Rusocin i GKS-u II Kolbudy stworzyły niezapomniane widowisko zakończone zwycięstwem przyjezdnych 2:0 (1:0).

Już pierwsze minuty pokazały, że mecz stał będzie na niespotykanie wysokim poziomie. Obie drużyny co róż prześcigały się w jak najwyższych wykopach piłki w powietrze, z czego uczciwie trzeba przyznać, że to nasza drużyna wygrała tę bitwę na wysokości. Piłkarze gospodarzy częściej sprowadzali piłkę na ziemie i prowadzili grę, konstruując atak pozycyjny. Pierwszy kwadrans ich ataków zakończył się golem...dla naszej drużyny. Piłkę w polu karnym przejął debiutujący w pierwszej jedenastce Marco van Basten Paweł Cisewski, który wyłożył ją nadbiegającemu Kamilowi Krużewskiemu. Ten mierzonym strzałem przy słupku dał nam prowadzenie. To już trzeci wiosenny gol będącego w rewelacyjnej formie młodego pomocnika GKS-u. A gdyby w poprzedniej kolejce zamiast ostemplować do dziś trzęsącą się poprzeczkę trafił do siatki to jako pierwszy zawodnik w historii drużyny trafiałby do siatki w czterech kolejnych meczach z rzędu. 

Dalsza część gry nie była porywającym widowiskiem. Rusocin próbował przedostać się pod nasze pole karne i stwarzać sytuacje. Dobrze jednak spisywała się nasza defensywa, która nie dopuściła to większego zagrożenia pod bramką C.Robakowskiego. Kolbudzianie ograniczali się do kontrowania gospodarzy, jednak również z tych akcji nic nie wynikało i do przerwy zeszliśmy z jednobramkowym prowadzeniem. 

Na nasze szczęście tego dnia obie połowy wyglądały tak samo. W zasadzie można by było wcisnąć magiczne kopiuj-wklej i zakończyć relację, lecz po drodze obie drużyny stworzyły sobie nieco groźniejsze sytuacje do zdobycia gola. Bardziej konkretnie wyglądały ataki gospodarzy, którzy najpierw trafili w boczną siatkę, a następnie po uderzeniu z rzutu wolnego dobrą interwencją popisał się nasz bramkarz. Nie pozostawaliśmy jednak dłużni gospodarzom. Dopingowani przez kolbudzki fanclub piłkarze koncertowo kontrowali. Po jednym z wypadów w polu karnym rywali rzut karny wywalczył grający trener - Paweł C. Do ustawionej na jedenastym metrze piłki podszedł Kamil Krużewski. Niestety tym razem piłka okazała się za ciężka a bramka za mała i uderzenie zostało obronione. 

Rywale zyskali drugie życie i kiedy wydawało się, że mogą wrócić do gry, stracili drugiego gola. GKS II szybko przegrał piłkę spod własnego pola karnego pod bramkę rywali. Piłka powędrowała jak po sznurku, za którego koniec trzymał Szymon Kupniewski i wyłożoną do pustaka piłkę umieścił w siatce. Drugą asystę tego dnia zanotował były szkoleniowiec m.in. niedzielnych rywali - Paweł Cisewski. Bramka zabiła mecz, w którym do końca już nic wartego westchnień komentatorów nie było. 

Za nami mecz-rewanż z czterema rywalami. Bilans meczów z GTS Mokry Dwór, KS Sulmin, Koroną Cedry Małe i GTS Rusocin jest dla naszej drużyny imponujący. W ośmiu meczach z tymi rywalami sześciokrotnie wygraliśmy i zanotowaliśmy dwa remisy. Zdobyliśmy więc aż 20 z 27 punktów które mamy na koncie. Prawdziwe schody dopiero przed nami. W najbliższym meczu podejmiemy lidera rozgrywek i głównego faworyta do awansu - Wietcisę Skarszewy, a następnie wybierzemy się w podróż do Różyn, gdzie gościć będziemy u trzeciej siły rozgrywek. Dopiero te mecze pokażą więc prawdziwą siłę naszej drużyny. 

Najpierw jednak poniedziałkowa jednostka treningowa na którą zapraszamy wszystkich zawodników.

GTS RUSOCIN - GKS II KOLBUDY 0:2 (0:1)

K.Krużewski - 12-k, S.Kupniewski 81

Skład GKS - C.Robakowski - T.Góralski, B.Kubinowski, A.Arent, K.Góra - M.Groszek (A.Skierka), M.Grzegorczyk (S.Kupniewski), K.Krużewski, K.Łangowski (Ł.Boroń) - P.Cisewski, P.Erdmann (W.Góra)

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości