Porazka na inauguracje u siebie.

Porazka na inauguracje u siebie.

W minona sobote zespol GKS II Kolbudy podejmowal faworyta do wygrania ligi w tym roku. Sporting Lezno to rywal z którym emocje zawsze trwaja do ostatniego gwizdka. Rowniez tym razem licznie zgromadzona publiczność nie mogła narzekać, bo zarowno Kolbudy jak i Sporting nie zamierzały schodzić pokonane z pięknie przygotowanej płyty na Arena of Kolbudy.


Na zegarze 17:00 wiec ruszamy. Sporting wysoko zalozyl pressing od samego początku. Każdy zastanawiał sie czy uda im sie utrzymać takie tempo przez kolejne minuty spotkania. Wymiana ciosów trwała na dobre a największe zagrożenie każda z drużyn stwarzała po stałych fragmentach gry. Na stadionowym zegarze szybko minęła 40 minuta, kiedy to Kolbudy popełnily trzeci z kolei blad przy wyprowadzaniu piłki. Jedna z tych sytuacji wykorzystuje Sporting i piłka laduje w siatce. Sędzia liniowy podnosi jednak chorągiewkę i w dalszym ciągu mamy remis. Nie mija kilka chwil a na tablicy jest 0:1. Kolejny wielblad i zawodnik z Lezna zabawił sie z obrońcami Kolbud....

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości