Kto pierwszy straci punkty? - zapowiedź spotkania z Wietcisą Skarszewy

W sobotnie popołudnie dojdzie do konfrontacji niepokonanych do tej pory drużyn. GKS II Kolbudy podejmie na wyjeździe Wietcisę Skarszewy. I jedni i drudzy odnieśli w lidze komplet zwycięstw. Po sobotnim spotkaniu przynajmniej jedna z nich po raz pierwszy w sezonie straci punkty. 

KS "Wietcisa" Skarszewy to klub założony w 1975 roku. Zdecydowaną większość lat zespół ten spędził na IV i V-ligowych boiskach. Obecny sezon w klasie A jest dopiero trzecim w historii drużyny, a drugim z rzędu. Jeszcze dwa i pół roku temu podopieczni Kryspina Karnata rywalizowali z pierwszą drużyną GKS Kolbudy w rozgrywkach czwartej ligi. Po dwóch kolejnych degradacjach zakotwiczyli w a-klasie kończąc poprzedni sezon na czwartym miejscu w ligowej tabeli. 

W obecnym sezonie sobotni rywale rozegrali trzy mecze i wszystkie wygrali. Na inaugurację pokonali na wyjeździe 2:0 GTS Rusocin. Po pauzie w drugiej kolejce, w następnych meczach zwyciężyli na własnym obiekcie 3:2 GLKS Różyny i przywieźli zwycięstwo 5:1 z Żukowa. Z dorobkiem dziewięciu punktów plasują się na trzecim miejscu w ligowej tabeli, ustępując bilansem bramek Gedanii II Gdańsk. Liderem jest oczywiście GKS II Kolbudy, który ostatnim zwycięstwem 4:1 nad GTS Rusocin uciekł rywalom na trzy punkty. 

W poprzednim sezonie w ligowych rozgrywkach zarówno GKS II jak i Wietcisa z bezpośrednich spotkaniach odnosili zwycięstwa przed własną publicznością. Oba spotkania stały na wysokim poziomie W Skarszewach gospodarze prowadzili z naszą drużyną już 3:0 ale po dwóch bramkach Pawła Jasika i trafieniu Kamila Góra potrafiliśmy doprowadzić do wyrównania. Niestety tuż przed końcem meczu zwycięskiego gola zdobyła Wietcisa i wygrała ostatecznie 4:3. W rundzie rewanżowej zobaczyliśmy otwarty futbol z wielką ilością okazji bramkowych lecz mimo to bardzo długo utrzymywał się wynik bezbramkowy. Dopiero w 85 minucie zespołową akcję wykończył Kamil Góra zapewniając trzy punkty zawodnikom z Kolbud. 

Mecz z Wietcisą będzie więc poważnym sprawdzianem dla zawodników z Kolbud. Również dlatego, że w meczu nie będzie mógł wystąpić Maciej Maliszewski (ostatnio 2 mecze - 5 goli), który pauzować musi za kartki. Nie wiadomo też czy do gry będzie mógł wrócić Dawid Groszek. Drużyna nie kładzie się jednak przed żadnym rywalem i jedzie do Skarszew jak po swoje. Ktoś straci pierwsze punkty w sezonie ale miejmy nadzieję, że nie będzie to nasz zespół.

WIETCISA SKARSZEWY - GKS II KOLBUDY - SOBOTA - 17 WRZEŚNIA - GODZ. 16:00 - SKARSZEWY